wtorek, 27 grudnia 2011

Czy ja wiem...?

Siema ;] Ten dzień nie należał do najlepszych ;p Matka jak wściekła zaczęła z samego rana wrzeszczeć jak najęta ;/ . Nawet się wyspać nie wolno ;| Jestem zła , gdyż przyszła po mnie Mickey , a oczywiście moja """""kochaniutka mateczka""""" POWIEDZIAŁA ŻE "NIEEEE!!!!!!!!!" A z psem do jasnej (za przeproszeniem) cholery muszę wyjść! A moja siora która chodzi do ZERÓWKI , cały czas chce zabrać mój prezent na gwiazdkę :| Nie nawidzę jej! 
OK to Paaa...
Pzdro dla WERONIKI HOSPOD!!! Od ROXY ;*

8 komentarzy:

  1. Ja też tak mam.. z tym psem to same zmartwienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety , ale chciało się psa więc.... . Pzdr ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super udanego sylwestra zycze :*** u mnie dalej 2 konkursy to wpadaj zostawić maile :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No cóż, widocznie mama miała swoje powody. ;d monotonna-egzystencja.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie martw się ;> Wszystko się ułoży.
    Mam do ciebie prośbę, czy mogłabyś polubić to zdjęcia na facebook'u -----> http://www.facebook.com/photo.php?fbid=204700202950636&set=o.131285333561551&type=3&theater

    Jeśli to zrobisz to naprawdę bardzo, bardzo ci dziękuję. Ono jest na konkurs ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję bardzo za życzenia ;* Może miała powód może nie ;] No polubię ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ;)